„Nawet, jeśli w Twoim życiu nie przydarzy się cud, to Ty ciągle możesz być cudem dla kogoś innego” – czyli Nick Vujicic o miłości, wierze, życiu i marzeniach
Od kilkunastu lat jest o nim głośno na całym świecie. I bardzo dobrze. Niech więc zagości i tutaj. Choć na pewno wielu z was słyszało o nim już wcześniej.
Nick urodził się w 1982 roku w Australii, ma serbskie pochodzenie. Z powodu rzadkiej choroby, od urodzenia nie ma rąk i nóg, a mimo to od wielu lat pokazuje światu, jak wspaniałe, różnorodne, kolorowe i fascynujące może być życie.
Choć z początku, wcale się takie nie wydawało. Szczególnie trudnym okresem było dla niego dzieciństwo, kiedy dokuczała mu samotność i cierpiał na depresję, co w końcu doprowadziło go do myśli o zakończeniu swojego życia. Pokonanie trudności i pogodzenie się z tak ciężkim doświadczeniem, zarówno rodzicom Nicka, po jego narodzinach, a później jemu samemu także, dokonało się dzięki głębokiej wierze w Boga i zaufaniu. Nick zdał sobie sprawę z tego, że nawet jeśli z zewnątrz człowiek jest kompletny, a w jego wnętrze ulega zepsuciu, to wszystko na nic. Ważne jest przecież to, co ma w środku, w sobie. Czuł, że nic i nikt nie jest w stanie zapewnić mu wewnętrznego pokoju, jak tylko Bóg. I wreszcie wieku 15 lat zrozumiał, że Bóg ma swój niezwykły plan na jego życie. I nikt nie mówi, że teraz jego życie jest pasmem przyjemności i że jest łatwe. Nadal jest w nim wiele ograniczeń, jak w życiu każdego człowieka, ale patrząc na niego, można zobaczyć, że z kolei on na nie patrzy… Podróżuje po całym świecie, surfuje, gra w golfa, pływa, maluje, wędkuje i robi mnóstwo innych rzeczy. Spełniły się jego marzenia, a zwłaszcza jedno szczególne, w postaci kochającej żony.
To my wciąż powtarzamy, ile ograniczeń jest wokół nas, że nie możemy pojechać na wakacje, że nie możemy pojechać na przejażdżkę rowerem, że nie możemy wyjść z domu, bo jest tyle do zrobienia… Wszędzie widzimy tylko ograniczenia, powtarzając zbyt często: „nie mogę”, „nie mam czasu”, „nie dam rady”, „to niemożliwe”.
A Nick swoim życiem i działalnością dowodzi, że naszym największym ograniczeniem jest nasze myślenie. Wszystko przecież zaczyna się w naszej głowie.
W jednym z krótkich filmików zamieszczonych w sieci mówi, że każda kobieta jest piękna… Wszystkie nastoletnie dziewczyny na widowni patrzą na niego, jakby zastanawiając się, czy to prawda, a potem na ich policzkach płyną łzy wzruszenia, że wreszcie ktoś je zauważył i docenił. Wszystkim mówi, aby nie wierzyli w kłamstwa, na swój temat, które są zasiewane przez innych. Do tych, którzy nękają innych, stanowczo apeluje, aby przestali, bo nie wiedzą, jak wielką krzywdę mogą zrobić takim osobom. Nick mówi ludziom, że ich kocha i że wszyscy są piękni, właśnie takimi, jacy są. A przede wszystkim, wciąż powtarza, aby nigdy, przenigdy się nie poddawali.
Nick stale inspiruje i motywuje do działania ludzi na całym świecie, dodaje im wiary, nadziei, prowadzi do Boga i pokazuje jak piękne może być życie. Posłuchaj go, może ma coś ważnego do powiedzenia właśnie Tobie?
Karolina Kowalczyk
http://www.lifewithoutlimbs.org/about-nick/bio/
https://www.youtube.com/watch?v=xqRnyKvyO5U
https://www.youtube.com/watch?v=k3MvN1xnTOQ
https://www.youtube.com/watch?v=nM-PCsvAqwg