Co tak naprawdę to znaczy? – słów kilka o paronimach: celebrowana, koncelebrowana, utknąć, utkwić, bynajmniej, przynajmniej
Język polski (według danych statystycznych) jest jednym z najtrudniejszych języków na świecie. Dla obcokrajowców wydaję się być nie lada wyzwaniem, np. dla Szweda siedem naszych przypadków doprowadza go do rozpaczy, ponieważ w językach skandynawskich odmiana przez przypadki zniknęła. Jednak dla Polaków język polski używany zarówno w mowie potocznej, jak i urzędowej również może sprawić wiele problemów. Jeden z problemów, który chcę poruszyć, dotyczy prawidłowych znaczeń wyrazów. Wiele sytuacji dowodzi, że Polacy używają pewnych wyrazów w nieprawidłowych kontekstach, co doprowadza do błędów w komunikacji. Wyrazy te mają specjalistyczną nazwę – paronimy, czyli wyrazy mylone. Przeanalizujmy kilka ciekawych przykładów.
- Ta msza jest celebrowana czy koncelebrowana?
Odpowiedź na to pytanie brzmi: celebrowana i koncelebrowana, jednak istnieje oczywiście różnica w ich znaczeniu. W drugim słowie występuje przedrostek „kon”, który z języka łacińskiego oznacza „razem, wspólnie”. W tłumaczeniu na język polski możemy powiedzieć koncelebrowana, czyli celebrowana przez parę osób. Msza, która jest celebrowana jest prowadzona przez jednego duchownego, natomiast koncelebrowana przez kilku duchownych (razem, wspólnie).
- Nitka dentystyczna utknęła mi zębie! – czy to poprawnie?
Słowo „utknąć” jest często mylone ze słowem „utkwić”. „Utknąć” to inaczej zatrzymać się i nie móc ruszyć, natomiast „utkwić” to znaleźć się w czymś i nie móc wyjść. Utknąć dotyczy więc ruchu, a utkwić – miejsca. Zdanie powyższe jest błędne, i słowo „utknąć” należy zastąpić „utkwić”.
- Bynajmniej nie szedłem przez most czy przynajmniej nie szedłem przez most?
Podobnie jak w przykładzie pierwszym o różnicy w znaczeniu słów „bynajmniej” i „przynajmniej” decydują przedrostki. Słowa „bynajmniej” używamy wyłącznie, kiedy przeczymy (synonim wyrazów wcale, zupełnie), natomiast przynajmniej to partykuła, która może służyć jako odpowiednik „chociaż” i odnosi się do jakiegoś minimum. Osoba, która nie zdecydowała się iść przez most powie: Bynajmniej nie szedłem przez most.
Przykładów wyrazów mylonych jest wiele. Należy konsekwentnie sprawdzać znaczenie słów, które towarzyszą nam w życiu codziennym, aby nie użyć ich w złych kontekstach.
Karolina Drzas
Źródło: newsweek.pl