Puszcza Białowieska – klejnot przyrody, który należy chronić
Daleko, daleko, za górą, za rzeką ….. a właściwie całkiem blisko, bo na północno – wschodnich krańcach naszej ojczyzny, rozciąga się majestatyczna, zielona kraina zwana Puszczą Białowieską. Z nazwy zna ją każdy. Ale czy wiemy tak naprawdę z jakim skarbem mamy do czynienia?
Puszcza, stanowiąca fragment prastarego lasu, który niegdyś otulał Niż Europejski od Karpat po Bałtyk, dziś walczy o przetrwanie. Przy całej powadze sytuacji jest to okazja by przypomnieć sobie jej historię i docenić wartość tego klejnotu przyrody. Być może nasza dzika piękność zyska w ten sposób choć kilku dodatkowych obrońców zainteresowanych jej losem.
Historia Puszczy Białowieskiej
Sięga czasów nieopisanych w żadnych kronikach. Opowieść o niej można rozpocząć roztaczając obraz rozległej stepotundry uformowanej na przedpolu ostatniego lądolodu, który zagarnął dzisiejsze pojezierze Mazurskie i Suwalskie, by ustąpić około 12 tysięcy lat temu. Niedługo po zakończeniu epoki lodowcowej ten początkowo jałowy obszar objęły gatunki roślin mogące przystosować się nawet do bardzo wymagających warunków. Pojawiły się tu sosny i brzozy. Z czasem dołączyły do nich gatunki charakterystyczne również i dla dzisiejszego krajobrazu Puszczy Białowieskiej: wiązy, dęby, jesiony, graby i lipy.
Puszcza rosła, piękniała, słyszała rogi myśliwskie średniowiecznych łowczych, gościła kolejnych królów, dostarczała zwierzyny na pańskie stoły, drewna i innych dóbr, cieszyła swym widokiem kolejne pokolenia.
Zachowywała swój względnie nienaruszony charakter między innymi dzięki królewskim dekretom, które regulowały możliwość korzystania z jej zasobów przez miejscową ludność. Zakładały one dostęp do konkretnych fragmentów Puszczy i wykorzystania ich w ściśle określony sposób, np. przez zakładanie barci, łowienie ryb, wypasanie bydła, koszenie łąk, zbieranie owoców, grzybów, drewna na opał czy na inne bieżące potrzeby. Często związane było to z wniesieniem odpowiedniej opłaty. Była ona zatem traktowana trochę jak prywatna własność władców. Miało to jednak swoje dobre strony, gdyż oznaczało choćby zakaz wycinki w celu pozyskiwania ziemi pod uprawę.
Puszcza trwała, opierając się zawieruchom dziejowym, raz obejmowana ochroną, raz z niej wykluczana, w zależności od panowania tego czy innego władcy. Władysław Jagiełło na przykład urządził w niej wielkie polowanie, z którego zdobycze posłużyły wyżywieniu wojsk podczas bitwy pod Grunwaldem. Zygmunt Stary wprowadził dekretem prawo do polowania jedynie przez króla i należało poczekać około 100 lat na rządy Władysława IV Wazy by chłopi mogli ponownie wkroczyć do Puszczy i korzystać z niej w zamian za strzeżenie tej królewskiej własności.
Różnie działo się także w okresie porozbiorowym.
Jednak prawdziwie niszczycielska eksploatacja Puszczy Białowieskiej, stawiająca ją kilkukrotnie na krawędzi zniszczenia, rozpoczęła się w okresie I wojny światowej. Niemcy wywieźli wówczas z Puszczy nawet do pięciu milionów metrów sześciennych drewna, budowali kolejki do wywozu surowca oraz tartaki. Kolejna „fala” zniszczeń nastąpiła po zakończeniu II wojny światowej. Ofiarami padły kolejne miliony metrów sześciennych najbardziej cennych gatunków drewna. Na skutek odstrzałów wahaniom ulegała zwłaszcza populacja żubra, choć nie oszczędzano również niedźwiedzi, wilków czy rysi. Wraz z końcem wojny Puszcza została przecięta granicą polsko – białoruską, z czego około 60% jej powierzchni znalazło się po stronie naszych wschodnich sąsiadów. Rezerwat ścisły istniejącego już wtedy Parku Narodowego pozostał po stronie polskiej.
W okresie PRL-u najwięcej szkód z przyrodniczego punktu widzenia powodowały nie wycinki a planowa gospodarka zalesień przekształcająca stopniowo Puszczę w las hodowlany. Prowadziła ona do zahamowania naturalnych procesów odtwarzania się lasu na drodze regeneracji i sukcesji wtórnej co okazało się znacznie groźniejsze w skutkach dla Puszczy niż międzywojenne wyręby. Do tego doszły jeszcze melioracje agrotechniczne.
Skarb, który należy chronić
Szczęśliwym rokiem, kiedy część Puszczy doczekała się objęcia prawdziwą ochroną, był rok 1921. Powstało wówczas leśnictwo „Rezerwat” przekształcone następnie w 1932 roku w Park Narodowy w Białowieży i wreszcie w 1947 roku w Białowieski Park Narodowy (BPN). Pod tą nazwą funkcjonuje do dziś. Zajmuje centralną część Puszczy i jest najstarszym spośród 23 parków narodowych w Polsce. Utworzenie Parku było niewątpliwie sukcesem choć raczej małych rozmiarów. Pod ochroną ścisłą znalazło się bowiem zaledwie 0,9% powierzchni Puszczy! Dopiero w roku 1996, w rezultacie wieloletnich apeli i starań, jego obszar został znacznie powiększony.
Obecnie rozciąga się na powierzchni 105,17 km2 (10 517,27 ha).
Obszar Parku podzielony jest na dwa obręby ochronne: Obręb Ochronny Rezerwat (102,42 km2) z sześcioma obwodami (Dziedzinka, Sierganowo, Cupryki, Gruszki, Masiewo i Zamosze) oraz Obręb Ochronny Ośrodek Hodowli Żubrów (2,75 km2), gdzie prowadzona jest hodowla restytucyjna żubrów bytujących na obszarze całej polskiej części Puszczy Białowieskiej. Pod ochroną ścisłą znajduje się ponad 6 tys.ha (60,59 km2). Reszta to obszary objęte ochroną czynną (41,04 km2) i krajobrazową (3,53 km2). Dodatkowo wokół Parku utworzono specjalną strefę, tzw. otulinę, obejmującą lasy zagospodarowane. To kolejne 3,2 tys. ha będące strefą ochrony zwierząt łownych.
By łatwiej wyobrazić sobie zasięg Parku warto spojrzeć na liczby:
Całkowita powierzchnia Puszczy Białowieskiej – ok. 1500 km2
- część białoruska – 874 km2 (w całości park narodowy)
- część polska – ponad 620 km2
w tym:
- park narodowy – 105,17 km2
- Lasy Państwowe – ok. 520 km2
Jak zatem widać BPN to zaledwie 17% polskiej części Puszczy Białowieskiej. Zasadnicza jej część podlega zasadom gospodarki leśnej.
Od lat 90 wiele autorytetów nauki i kultury postulowało rozszerzenie granic parku narodowego na teren całej Puszczy. Duże nadzieje wzbudziły przyjęte plany urządzania lasu nadleśnictw puszczańskich na lata 2012- 2021, zakładające między innymi bezwzględny zakaz wycinania ponad stuletnich drzewostanów i zakaz wykonywania zabiegów gospodarczych w okresie lęgowym ptaków. Postulat rozszerzenia Parku na obszar całej Puszczy Białowieskiej pozostaje aktualny i jest wciąż gorąco dyskutowany. Podjęcie takiej decyzji niewątpliwie ochroniłoby ją przed zakłócaniem procesów biologicznych, które stanowią o tym, że Puszcza trwa kolejne stulecia jako las naturalny; pozwoliłoby na skuteczną ochronę jej bogactwa.
Byłaby to również szansa dla Polski na udowodnienie, że leży jej na sercu ochrona swojego dziedzictwa zgodnie z najlepszą współczesną wiedzą przyrodniczą; szansa na uczynienie z Puszczy Białowieskiej swego rodzaju symbolu ochrony przyrody, a niewykluczone, że i atrakcji turystycznej o znaczeniu globalnym.
Przy okazji warto może przypomnieć na czym polega ochrona przyrody na obszarach objętych formą jaką jest Park Narodowy. Zainteresowanych zapraszam na tę stronę.
Cuda Puszczy
W głowach wielu może zrodzić się pytanie: O co właściwie tyle hałasu? Co jest tak wyjątkowego w Puszczy Białowieskiej, że zasługuje ona na to szczególne zainteresowanie? Po co ta ochrona. Odpowiedź jest prosta: by otoczyć odpowiednią opieką ostatni na niżu Europy prawdziwie naturalny las o pierwotnym charakterze, taki jaki rozciągał się tu przed wieloma wiekami, a przynajmniej jego fragment; by chronić niezwykłą różnorodność biologiczną tego unikalnego miejsca, którą podkreślają zarówno autorytety naukowe jak i każdy kto kiedykolwiek postawił tu swoją stopę. Fauna, flora i przyroda nieożywiona – każdy z tych elementów jest tu barwny i niepowtarzalny.
Flora
Flora Puszczy Białowieskiej jest niewątpliwie bardzo bogata. Obfituje w gatunki rzadkie, zagrożone i chronione.
W krajobrazie Puszczy zdecydowanie przeważają drzewa, zarówno iglaste jak i liściaste. Królują tu właśnie lasy pokrywając około 96% jej powierzchni. Najliczniej występuje świerk pospolity (26%), sosna zwyczajna (24%), olsza czarna (17%), dąb szypułkowy (12%) oraz brzozy: brodawkowata i omszona (11%). Odnajdziemy tu ponadto: jesion wyniosły, lipę drobnolistną, klon zwyczajny, topolę osikę, grab zwyczajny i wiązy.
Część drzewostanów w Obszarze Ochrony Ścisłej BPN zachowała cechy pierwotnej puszczy niżowej, w której to nie człowiek a przyroda decydowała o ich składzie gatunkowym i strukturze. Tutaj nadal zachodzą na dużą skalę naturalne procesy ekologiczne, takie jak rotacja wykrotowa drzew, która powoduje eliminację najstarszych lub osłabionych okazów i umożliwia odnawianie się lasu bez ingerencji człowieka. Są one nie tylko unikatowe ale i wiekowe. Średni wiek drzewostanów w tym obszarze wynosi 130 lat! Prawie 40% ogólnej powierzchni leśnej pokrywają drzewa w wieku ponad 80 lat. Warunki tu panujące sprawiają, że wiele pospolitych gatunków przybiera w tym masywie leśnym niespotykane gdzie indziej formy i rozmiary. Przykładem mogą być lipy przypominające wielkością dęby czy wierzba iwa wyrastająca tu na drzewo o wysokości do 22 m i średnicy do 40 cm, gdy powszechnie jest znana w całej Europie jako duży krzew.
Zachowały się tu również zespoły roślinne takie jak borealna świerczyna na torfie czy dębniak turzycowy (okresowo podtapiany las bagienny), zbiorowiska leśne bardzo rzadko spotykane w Polsce.
Zdecydowanie najliczniej reprezentowaną i stosunkowo dobrze poznaną grupą pośród roślin Puszczy Białowieskiej są rośliny naczyniowe. Jest ich tu ponad tysiąc gatunków, co stanowi około połowę flory Polski niżowej.
Zachowana naturalność i pierwotność białowieskich lasów sprawia, że przetrwały tu gatunki mszaków i porostów, które gdzie indziej dawno już wyginęły, gatunki ściśle związane z martwym drewnem lub bardzo starymi drzewami. To relikty puszczańskie. Nie bez powodu Puszcza Białowieska uznawana jest za jedną z najważniejszych ostoi grzybów na kontynencie europejskim (około 4000 gatunków). Blisko 400 gatunków grzybów wielkoowocnikowych figuruje na Polskiej Czerwonej Liście Grzybów Zagrożonych, w tym 130 jako wymierające, 90 jako narażone na wymarcie a 144 jako rzadkie. Należy do nich między innymi znany tylko z trzech stanowisk na świecie kolcowniczek białowieski. Znajdziemy tu także gatunki, które nie występują nigdzie indziej w Polsce, jak związany z martwym drewnem wiązów, niezwykle urokliwy żyłkowiec różowawy i szerzej rozpowszechnione, ale także chronione: gwiazdosz czteropromienny czy ozorek dębowy.
Obecność niektórych gatunków stwierdza się jedynie na podstawie pojedynczych obserwacji, tak są rzadkie. Przykładem może być storczyk storzan bezlistny.
Fauna
Puszcza Białowieska jest domem dla olbrzymiej liczby zwierząt. Dotychczas stwierdzono tu występowanie ponad 12 tysięcy gatunków. Około 95% tej liczby to bezkręgowce, ale świat kręgowców również jest niezwykle ciekawy. O wartości i unikatowości Puszczy stanowi jednak nie liczba a jakość odnajdywanych w niej gatunków zwierząt. Wiele z nich występuje już tylko tutaj lub na nielicznych obszarach poza Puszczą Białowieską.
Wybierając się na wędrówkę w ostępy Puszczy uważny obserwator spotkać może niezliczone gatunki ptaków, chrząszczy, motyli. W rzekach można spotkać bobry i wydry. Żyją tu rzadkie rysie i wilki.
Zdecydowanie najliczniejszą grupą kręgowców w Puszczy Białowieskiej są ptaki. Mniejsze i większe, piękne i dzikie, o często wdzięcznie brzmiących nazwach jak choćby włochatka czy najmniejsza europejska sowa zwana sóweczką. W powietrzu krążą orliki krzykliwe, puszczyki mszarne i rzadkie dzięcioły trójpalczaste. Dotychczas stwierdzono tu występowanie lub pojawianie się 250 gatunków: ptaków drapieżnych (15 gatunków), sów (8), dzięciołów (9) i ptaków pokrzewkowatych (23). Około 2/3 z nich stanowią gatunki lęgowe. Spośród tych ostatnio przybyłych do Puszczy można wymienić pleszkę, kulczyka i dziwonię. Niestety kilka gatunków dawniej lęgowych jak orlik grubodzioby, sokół wędrowny, sowa błotna czy dzierlatka, opuściło Puszczę.
Jedną z najlepiej rozpoznanych grup są ssaki reprezentowane przez 58 gatunków. To przedstawiciele owadożernych (kret, jeż, ryjówki i rzęsorki), nietoperzy, drapieżnych (wilk, ryś, lis, jenot, borsuk, wydra i inne łasicowate), parzystokopytnych (żubr, łoś, jeleń, sarna i dzik), gryzoni (skoczkowate, myszowate, nornikowate i popielicowate) oraz zającokształtnych (zając szarak i zając bielak).
Sporą grupę stanowią gady (jaszczurka zwinka, zaskroniec, padalec, żmija, jaszczurka żyworodna, żółw błotny i gniewosz) a także płazy (rzekotka drzewna, grzebiuszka ziemna, ropucha szara, zielona i paskówka, żaba trawna, moczarowa, jeziorkowa i wodna oraz traszki: zwyczajna i grzebieniasta). To jednak grupa wykazująca tendencję do zmniejszania liczebności populacji czego przykładem jest kumak.
Ze względu na występowanie tu nielicznych i niewielkich rzek i zbiorników wodnych stosunkowo mało liczną grupę stanowią ryby (32 gatunki ryb i 3 gatunki minogów).
Mimo tak dużej obserwowanej różnorodności fauny i flory Puszcza zachowuje swoją tajemniczość, nie odkrywa wszystkich swoich sekretów, przez co nadal pozostaje w wielu kwestiach niezbadana i z pewnością nie raz jeszcze zaskoczy eksplorujących ją naukowców. Biorąc pod uwagę, że rozpoznanie fauny Puszczy szacowane jest na około 50%, to rzeczywista liczba gatunków ją zamieszkująca może sięgać nawet około 25 tysięcy. To zaiste imponująca liczba. Stale odkrywane są gatunki nieznane dla fauny naszego kraju a nawet dla nauki.
Puszcza Białowieska to z pewnością miejsce, w którym każdy prawdziwy miłośnik przyrody się zakocha. Szumiące kilkusetletnie drzewa pamiętające średniowiecznych władców, cisza przeplatana odgłosami szemrzących strumyków i śpiewem ptaków. Człowiek o wrażliwej naturze musi zostać w efekcie takich doznań zaczarowany. Kto zawita do Puszczy, poczuje magię tego miejsca osobiście. Reszcie polecam wędrówkę bardziej wirtualną – szczegółowe informacje o cudach białowieskiej przyrody wraz z pięknymi zdjęciami znajdziecie tutaj: fauna i flora lub oglądając któryś z cyklu filmów telewizji Białystok pt. „Czytanie Puszczy.”
Król Puszczy
Rozmawiając o Puszczy Białowieskiej nie można oczywiście pominąć tematu żubra. Jest niekwestionowanym jej panem, znanym symbolem Puszczy widniejącym zresztą w jej logo. Majestatyczny jak ona sama. Największy ssak lądowy Europy. Symbol siły.
Przez wiele wieków cel polowań, ale też obiekt opieki i ochrony królów polskich i carów rosyjskich w okresie zaborów. Gorsze czasy dla żubra rozpoczęły się z nastaniem wojen XX wieku, przemarszami wojsk i wzmożonym kłusownictwem. Puszcza Białowieska uznawana jest za miejsce w którym żyło ostatnie naturalne stado żubrów nizinnych. Ostatni żyjący na wolności żubr upolowany został w 1919 roku. Ale to również tutaj rozpoczęto proces jego restytucji, czyli przywracania naturze. Żubr jest w Polsce oczywiście gatunkiem prawnie chronionym, umieszczonym w Czerwonej Księdze na liście zwierząt ginących i zagrożonych. Obecnie w Puszczy Białowieskiej żyje najliczniejsza populacja żubra europejskiego. W polskiej jej części szacuje się ją na ok. 500 osobników. Jednak nie tak łatwo spotkać któregoś z nich. Kto dostąpi tego zaszczytu, z pewnością pozostanie pod wielkim wrażeniem.
Jaka piękna ta wasza Puszcza
Unikatowość Puszczy Białowieskiej była i jest dostrzegana oraz doceniana na całym świecie.
Białowieski Park Narodowy jest jednym z 10 polskich obiektów wpisanych na Światową Listę Rezerwatów Biosfery UNESCO jako Rezerwat Biosfery Białowieża. Wpisu dokonano w 1976 roku, by w 2005 roku rozszerzyć obszar objęty tym statusem po polskiej stronie granicy.
W 1979 roku część Parku została wpisana na prestiżową Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO, czyli na listę obiektów objętych szczególną ochroną z uwagi na ich unikatową wartość kulturową lub przyrodniczą dla ludzkości. To nie lada zaszczyt znaleźć się w towarzystwie takich cudów natury jak Himalaje czy Wyspa Wielkanocna. W 1992 r. UNESCO rozszerzyło status obiektu dziedzictwa światowego na białoruską część Puszczy dzięki czemu na jej terenie powstał jeden z siedmiu na świecie i trzech w Europie transgranicznych obiektów dziedzictwa światowego.
Rok 2014 można uznać za niezwykle szczęśliwy dla Puszczy. Tym razem status obiektu o szczególnej wartości dla ludzkości rozszerzono na cały jej obszar. Obecnie wpisany jako „Puszcza Białowieska” rozciąga się na znacznej powierzchni liczącej 141 885 ha.
By podkreślić wagę tego faktu dodam tylko, że obecnie na tejże liście znajdują się 1073 obiekty rozsiane po całym globie, w tym zaledwie 206 obiekty przyrodnicze. Nasz Park jest jednym z nich.
W 1998 roku Białowieski Park Narodowy uhonorowany został prestiżowym wyróżnieniem Europejski Dyplom Obszarów Chronionych (European Diploma for Protected Areas – EDPA), który jest swego rodzaju certyfikatem jakości zaświadczającym o wysokich standardach ochrony przyrody na danym obszarze i wskazujących na jego wyjątkowość przyrodniczą. Posiadają go jedynie 74 obiekty (w tym Bieszczadzki Park Narodowy). Niestety w 2007 roku, z powodu braku planu ochrony parku, w tym drzewostanów ponad stuletnich w zagospodarowanej części Puszczy, dyplom ten został zawieszony.
Puszcza Białowieska znajduje się również w spisie ostoi ptaków IBA (Important Bird Areas), miejsc gdzie występują ptaki szczególnie cenne, lub obszarów wyjątkowo licznie przez nie zasiedlanych. Wyznaczane są one na podstawie ścisłych kryteriów stworzonych przez BirdLife International.
~~~~~~~~~~~~~~~~~
Znawcy dziejów Puszczy wiedzą najlepiej, że od zawsze bywała ona przedmiotem wyzysku. Przez setki lat była podporządkowywana interesom kolejnych możnowładców, zaborców, okupantów, którzy zawłaszczali ją na własny użytek, traktowali trochę jak prywatny folwark. Czerpano z niej korzyści nie zawsze zważając na to, czy ma się dobrze. Smutna to prawda, potwierdzana przez kroniki, pamiętniki i inne historyczne dokumenty.
Skąd takie podejście do Puszczy i innych podobnych cudów przyrody? Czy z braku wiedzy? Chyba bardziej z braku wrażliwości i chęci dostrzegania wartości wyższych ponad zysk. Człowiek od zawsze próbuje udowodnić swoją wyższość nad siłą natury. W przypadku Puszczy próbuje przekonywać, że wie lepiej co dla niej dobre. Zapomina w tym wszystkim o prostej prawdzie – że jest ona jak żywy, inteligentny organizm. Sama reguluje procesy w niej zachodzące. Decyduje co obumiera, a co ma przeżyć. Cykle narodzin i naturalnej śmierci trwają tu nieprzerwanie od tysięcy lat. Dlatego jestem dziwnie spokojna, że i teraz poradziłaby sobie bez pomocy z zewnątrz. W końcu mijają wieki a ona trwa.
Najgorsze gdy pozostajemy obojętni w obliczu tego co dzieje się z naszym dziedzictwem, bo przecież ten „las” nie rozciąga się za naszym płotem, jest jakimś abstrakcyjnym pojęciem. Owszem, można tak powiedzieć również o setkach innych pięknych miejsc w naszym kraju i na świecie. Ale czy to zwalnia nas od obowiązku upominania się o ich ochronę?
Na szczęście zawsze były i będą rzesze prawdziwych admiratorów jej piękna i majestatu, miłośnicy, aktywiści, naukowcy stający w jej obronie, rozumiejący, że przyroda może być wartością samą w sobie.
Każdy kto chce zrozumieć fenomen Puszczy, powinien zajrzeć do książki Simony Kossak „Saga Puszczy Białowieskiej”. To niezwykła wędrówka po niezwykłym miejscu. Wędrówka w czasie i przestrzeni. Pozwalająca zobaczyć jej narodziny i rozkwit, zrozumieć dlaczego tak ważne jest jej chronienie.
Wielu zdaje się zapominać, że czynienie sobie ziemi poddaną nie oznacza jej niszczenia, że człowiek nie jest władcą natury, a jedynie jednym z jej elementów. Wykażmy się zatem pokorą by zachować to co mamy cennego. Bo w Europie pozostało już tylko jedno miejsce tak dzikie i piękne jak prastara puszcza i jest nią właśnie Puszcza Białowieska. Niech nie stanie się proroczym ostatnie zdanie wstępu wspomnianej książki, że „na oczach naszego pokolenia rozgrywa się ostatni akt jej dziejów”. Pozwólmy jej pozostać żywą księgą, na której kartach zapisywane będą dzieje kolejnych pokoleń. Pamiętajmy, że nie należy ona tylko do nas.
~~~~~~~~~~~~~~~~~
Do grona admiratorów niepowtarzalnego uroku Puszczy zaliczali się m.in. Henryk Sienkiewicz, Eliza Orzeszkowa, Czesław Miłosz czy Julian Ejsmond opisując ją w swych dziełach. Zakończę zatem znanym cytatem z utworu tego ostatniego, który widnieje również we wstępie wspomnianej „Sagi …”:
„A gdy już usnę na wieki,
niech sen mi się przyśni królewski…
Niech mnie kołysze do marzeń
Szum Puszczy Białowieskiej.”
Autor tekstu: Monika Nowaczyk
Postscriptum
Zainteresowanych tajnikami dotyczącymi Puszczy zachęcam do lektury ciekawych tekstów zamieszczanych w miesięczniku „Dzikie życie”. Znajdziecie je tutaj.
Po informacje „na gorąco” o tym co dzieje się w sprawie Puszczy odsyłam tutaj.
Wszystkim, którym na sercu leży los Puszczy polecam zapoznanie się z Obywatelskim Poradnikiem Obrońcy Puszczy
Źródła informacji:
- Simona Kossak „Saga Puszczy Białowieskiej”, Wydawnictwo Marginesy, Warszawa 2016
- Raport z monitoringu ochrony Puszczy Białowieskiej „Cała Puszcza Parkiem Narodowym”, Greenpeace Polska, Fundacja „Dzika Polska”, kwiecień 2016
- bpn.com.pl
- bialowieza-info.eu
- bialowieza.org.pl
- puszcza-bialowieska.blogspot.com
- unesco.pl
- dzikiezycie.pl